Błogosławiony
ks. Gerhard Hirschfelder
NIOSĄCY NADZIEJĘ
Urodził się w 1907 r., w Kłodzku. Został kapłanem w 1932 r. Pełnił posługę w Kudowie Zdroju-Czermnej i w Bystrzycy Kłodzkiej. Gdy umierał w obozie zagłady, w Dachau, miał zaledwie 35 lat. Charyzmatyczny duszpasterz młodzieży w mrocznych latach nazizmu hitlerowskiego. Beatyfikowany w Münster w 2010 r. Wciąż mało znany dlatego warto pamiętac o nim właśnie 19 września, w liturgiczne wspomnienie dowolne tego Męczennika.
Uroczystość nadania imienia bł. księdza Gerharda Hirschfeldera
sali historycznej w I Liceum Ogólnokształcącym im. B. Chrobrego w Kłodzku,
_____________________
Był Niemcem w mowie i tradycjach rodzinnych. Gerhard Hirschfelder urodził się 17 lutego 1907 r. w Glatz, czyli dzisiejszym Kłodzku na Dolnym Śląsku. Tam też uczęszczał do gimnazjum humanistycznego i zdał maturę. Po ukończeniu studiów teologicznych we Wrocławiu przyjął święcenia kapłańskie 31 stycznia 1932 w katedrze wrocławskiej z rąk kard. Adolfa Bertrama. Mszę św. prymicyjną odprawił nazajutrz w kaplicy sióstr służebnic Najświętszego Serca Pana Jezusa w Długopolu. Ponieważ był kapłanem Hrabstwa Kłodzkiego, które stanowiło wówczas pruską część archidiecezji praskiej, na pierwszą placówkę duszpasterską został posłany do parafii w Kudowie Zdroju-Czermnej. Zyskał tam wielką sympatię zarówno miejscowego proboszcza, jak i młodzieży.
Gdy w 1933 r. władzę w Niemczech objęli narodowi socjaliści, młody kapłan szybko dostrzegł zagrożenie, jakie może stanowić wychowanie młodzieży w duchu tego systemu i głośno bronił nauczania Kościoła i Ewangelii. Jego serdeczne stosunki z młodzieżą drażniły hitlerowców. Ks. Gerhard był śledzony i wielokrotnie przesłuchiwany z powodu głoszonych kazań, a kilkakrotnie dotkliwie pobili go faszystowscy bojówkarze.
W 1939 r. przeniesiono go do Bystrzycy Kłodzkiej, gdzie został diecezjalnym duszpasterzem młodzieży. W pielgrzymkach, które organizował, uczestniczyły tysiące młodych ludzi. W tym czasie bojówki Hitlerjugend na polecenie władz nazistowskich dopuszczały się coraz częstszych aktów profanacji kaplic, krzyży i innych znaków religijnych.
Pewnego razu w parafii ks. Gerharda sprofanowano krzyż i kamienną rzeźbę z XVIII w. W figurze Jezusa wiszącego na krzyżu strzałami z broni palnej wybito oczy, a w rzeźbie przedstawiającej Koronację Maryi odcięto głowy Boga Ojca, Jezusa, Ducha Świętego i Maryi. W reakcji na profanację młody kapłan wygłosił kazanie, w którym stwierdził, że
kto młodzieży wyrywa z serc wiarę w Chrystusa, jest przestępcą.
Te ostre słowa sprawiły, że Gestapo aresztowało kapłana. Od 1 sierpnia do 15 grudnia 1941 r. przetrzymywano go w więzieniu w Kłodzku. W celi więziennej napisał wtedy tekst Drogi Krzyżowej, która przez lata powracała w rozważaniach duszpasterstwa młodzieży.
W połowie grudnia 1941 r. wywieziono ks. Gerharda do obozu koncentracyjnego w Dachau pod Monachium. Zmarł tam w wieku 35 lat – 1 sierpnia 1942 r. na skutek tortur i głodu. Jego doczesne szczątki złożono na cmentarzu w Czermnej obok proboszcza, z którym pracował siedem lat. Proces beatyfikacyjny ks. Gerharda zainicjowała diecezja Münster w Północnej Westfalii, ponieważ właśnie tam znajduje się siedziba wizytatora apostolskiego dla osób przesiedlonych po II wojnie światowej z Dolnego Śląska. W tej diecezji gorliwy kapłan, później Sługa Boży ,odbierał największą cześć, choć jego beatyfikację z radością przyjęli również wierni z Czech i Polski.
W okolicznościowym liście pasterskim z okazji beatfikacji ks. Gerarda, biskup świdnicki Ignacy Dec napisał, że
kapłan, który pełnił swoją posługę na Ziemi Kłodzkiej w latach, kiedy zamieszkiwali ją nasi niemieccy bracia i siostry, stanie się naszym wspólnym orędownikiem u Boga (...).
Cieszymy się, że będziemy mieć Błogosławionego, który urodził się i posługiwał jako kapłan na terenie obecnej diecezji świdnickiej (...)
Niekiedy pielgrzymi z Niemiec nazywają ks. Hirschfeldera „niemieckim Popiełuszką” (jego wspomnienie obchodzimy miesiąc później - 19 października!)
Można zauważyć, że obaj błogosławieni są męczennikami dwóch wielkich totalitaryzmów XX wieku: jeden – nazistowskiego, drugi – komunistycznego. Błogosławionych połączyła nie tylko niemal jednakowa liczba przeżytych lat, ale i miejscowość Kudowa, gdzie ks. Jerzy przebywał jako kuracjusz oraz osoba Ojca Świętego Benedykta XVI, za którego pontyfikatu zostają beatyfikowani – napisał bp Dec.
Dalej biskup podkreśla, że wraz z bł. ks. Popiełuszką, ks. Hirschfelder będzie przypominał, że zło należy zwyciężać dobrem, gdyż
od czasu życia ks. Gerharda tak wiele się zmieniło, ale ciągle na naszych oczach odnawia się walka złych ludzi z Bogiem i z Kościołem.
ŹRÓDŁO:
___________________
Zdjęcia: https://biblia.wiara.pl/
https://www.brewiarz.katolik.pl/