RÓŻANIEC
Z BŁ. KARD. STEFANEM WYSZYŃSKIM
PRYMASEM TYSIĄCLECIA
*
Wersja I
Część I – Tajemnice radosne
/ poniedziałek i sobota /
I. ZWIASTOWANIE
Z Ewangelii według świętego Łukasza:
«Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!» (Łk 1, 38).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
Oddanie się Bogarodzicy w niewolę nie oznacza postawy bezwolnej. Jest to postawa czynna, bo jej celem jest wyzwolenie się ze wszystkiego, co Matce Kościoła podobać się w nas nie może.
Maryjo, w godzinie Twojego i naszego zwiastowania, wypraszaj nam siłę i odwagę do odrzucenia wszystkich iluzji i złudzeń pozornej wolności.
II. NAWIEDZENIE
Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [pokoleniu] Judy (…) i pozostała u Elżbiety około trzech miesięcy (por. Łk 1, 39. 56).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
Jeżeli oddaliśmy się w macierzyńską niewolę miłości, to musi nas być stać na wolność miłowania Boga i ludzi po Bożemu.
Błogosławiona jesteś, Maryjo, ponieważ uwierzyłaś słowu, które wypowiedziała Miłość. Naucz nas tak wierzyć i tak, jak Ty, kochać Boga i ludzi.
III. NARODZENIE
Z Ewangelii według świętego Jana:
Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas (J 1, 14).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
Ewangelia zbudowana na prawdzie o Wcieleniu (…) stała się pierwszą powszechną deklaracją praw człowieka. Ewangelizowanie, głoszenie Ewangelii, zbawianie rodziny ludzkiej w porządku nadprzyrodzonym – bo nie samym chlebem żyje człowiek – jest także humanizowaniem ziemi po Bożemu.
Maryjo, Gwiazdo Nowej Ewangelizacji, bądź i dzisiaj z całym Kościołem, by Chrystus, Twój Syn, mógł się narodzić w ubogim Betlejem każdego ludzkiego serca.
IV. OFIAROWANIE
Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Symeon wziął Dzieciątko Jezus w objęcia, błogosławił Boga i mówił: (…) Teraz, o Władco, pozwól odejść słudze Twemu, w pokoju, (…) Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, (…) światło na oświecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela» (por. Łk 2, 28 i 29. 30. 32).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
Jakże ważną jest rzeczą wśród trudu dnia codziennego, napełniać swoje oczy widzeniem Światłości, do której jesteśmy powołani. Kościół (…) pragnie oczy nasze oswoić z tą Światłością, która będzie naszym uczestnictwem w nieskończoność.
Maryjo, Jutrzenko wolności, bądź z nami w ciemnościach każdej życiowej nocy. Pokaż nam Jezusa – Światłość świata, abyśmy nie błądzili w wierze i w miłości.
V. ZNALEZIENIE
Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Maryja rzekła do Jezusa: rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie» (por. Łk 2, 48).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
Nie wydrzemy z dziejów narodu ani jednej kartki! Nie rozstaniemy się z nimi nigdy! Przeszłość nie jest dla nas archiwum. Radosna czy bolesna, tryumfalna czy ukrzyżowana, jest przeszłością jednego i tego samego narodu, który powiązał – jakby różańcem – radosne, bolesne i chwalebne tajemnice swych dziejów.
Maryjo, historii świata promieniu, Ty idziesz z nami po drogach dziejów Kościoła, narodu i każdego z nas. Naucz nas, zachowywać w sercu wszystkie słowa i czyny Jezusa, które pozostawił na drogach prostych i na krzywych liniach każdej ludzkiej historii.
Część II – Tajemnice światła
/ czwartek /
I. CHRZEST
Z Ewangelii według świętego Marka:
A z nieba odezwał się głos: «Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie» (Mk 1, 1).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
Zetknięcie się palca Bożego z palcem człowieka to istna mistyka. Przez palce Boże przelewa się moc Ojcowskiej dobroci. Niekiedy Boża dłoń składa się z tysiąca ludzkich rąk ogarniających i podtrzymujących nas. Ręka Boża mnoży się jak promieni światła słonecznego, które się wokół nas rozsypują. Ogarnia każdego z nas miłością Ojcowską.
Maryjo, Matko moja, podaj mi swą dłoń, gdy trudno żyć i kochać niełatwo. Niech Twój dobry dotyk sprawi, że na nowo uwierzę w wielką dobroć Bożej dłoni.
II. WESELE
Z Ewangelii według świętego Jana:
Matka Jezusa powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie» (por. J 2, 5).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
Zawsze zwycięża wiara, a nie niewiara. Zwycięża wiara w Boga, a nie nienawiść Boga. Zwycięża uznanie praw Bożych, a nie pogwałcenie Jego praw. Zwycięża wyznanie, że Jezus jest naszym nauczycielem, a nie tacy czy inni ludzie, którzy dziś są, a jutro ich nie ma.
Maryjo, Ty jesteś pokorną Uczennicą Syna, pełniącego posłusznie wolę Ojca. Uproś nam wszystkim, a zwłaszcza naszej młodzieży, dobrych nauczycieli, wiernie trwających przy Bogu – Źródle prawdziwej mądrości.
III. GŁOSZENIE
Z Ewangelii według świętego Mateusza:
Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: «Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie» (Mt 4, 17).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
Trzeba zacząć od prawdy! Uwierzyć, że Chrystus jest Królem! Usłyszał to Piłat, lecz nie skorzystał z wyjaśnień. Oby nie powtórzył się błąd Piłata! Oby współcześni ludzie pracujący nad przebudową świata w lepszym, sprawiedliwym sensie, zechcieli skorzystać z prawdy Chrystusa!
Maryjo, Ty jesteś Matką jedynego Pana i Króla, Chrystusa – naszej Drogi, Prawdy i Życia. Bądź naszym wzorem i przewodniczką, byśmy wiedzieli jak prawdę pokochać i jak głosić ją całym swoim życiem.
IV. PRZEMIENIENIE
Z Ewangelii według świętego Mateusza:
Gdy Piotr, Jakub i Jan podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa (por. Mt 17, 8).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
Musicie być przemienieni, bo wiecie dobrze, że dziś narodowi potrzeba ludzi promienistych, prześwietlonych miłością i prawdą od wewnątrz
Maryjo, Tyś Niepokalanie Poczęta i czysta w każdym słowie i decyzji. Pokaż nam, jak być światłem po zejściu z Góry Przemienienia; po każdej modlitwie, po Eucharystii, po dobrej spowiedzi. Prowadź nas w pełnieniu misji światła w świecie, w którym zapanowało „zaćmienie Boga”. Naucz nas, jak patrzeć, by widzieć w każdym i wszędzie samego tylko Jezusa.
V. EUCHARYSTIA
Z Ewangelii według świętego Jana:
Było to przed Świętem Paschy. Jezus wiedząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował (J 13, 1).
Bł. kard. Wyszyński, uwięziony w Prudniku, 7 kwietnia 1955 roku, zanotował:
Wielki Czwartek – dzień Ostatniej Wieczerzy, dzień ustanowienia Eucharystii, pierwszej Mszy świętej, pierwszej Komunii świętej i pierwszych święceń kapłańskich – najbardziej kapłański dzień (…) Jak wielką męką dla biskupa jest być z dala od swoich kapłanów, od swej katedry i diecezji. Żaden z tych dni niewoli nie dręczy tak, jak ten dzień. Jak wielkiego wysiłku pokory i uległości potrzeba, by przeżyć ten dzień w duchu, jakiego Ojciec ode mnie ma prawo oczekiwać. Jak bardzo niegodny się czuję tej łaski ołtarza, do którego tak śmiało przystępowałem… Dziś to czuję…
Maryjo, Ty jesteś Niewiastą Eucharystii! Całe Twe życie było ofiarą miłości, dziękczynieniem i uwielbieniem za wielkie rzeczy, które Pan Ci uczynił. Módl się za nami grzeszącymi znudzeniem, rozproszeniami i zniecierpliwieniem w czasie Mszy św. Naucz nas dziękować, uwielbiać, adorować a przede wszystkim przyjmować Jezusa całym sercem.
Część III – Tajemnice bolesne
/ wtorek i piątek /
I. GETSEMANI
Z Ewangelii według świętego Mateusza:
Wtedy przyszedł Jezus z nimi do ogrodu, zwanego Getsemani (…) I odszedłszy nieco dalej, upadł na twarz i modlił się tymi słowami: «Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty» (por. Mt 26, 36a. 39).
Bł. kard. Stefan Wyszyński, 29 marca 1956, w ostatnim miejscu swego internowania, w Komańczy, zapisał takie słowa:
Wszystko można wytrzymać, ale w chwili prawdziwie kapłańskiej udręki, jak bardzo jest trudno – Ty wiesz… Jeśli Twoja moc nie wesprze mej słabości… (…) Ale widocznie potrzeba Ci mojej kapłańskiej męki… Tyś po Wieczerniku miał swój Ogrójec. Mój Wielki Tydzień cały jest Ogrójcem – raz jeszcze… Niech ta męka sługi Twego oczyszcza moich uczniów i powierzone mi owce… Nie szczędź mnie, nie żałuj, nie oszczędzaj…
Maryjo, Matko Kapłańska, bądź ze swymi duchowymi synami, kapłanami, tak, jak byłaś z Jezusem Arcykapłanem. Bądź z nimi w dniach zwycięstw i w mrocznej godzinie zła i grzechu. Ratuj ich, nie pozwól, by żadna łza ani ból w ich życiu nie były daremne.
II. BICZOWANIE
Z Ewangelii według świętego Marka:
…Piłat, chcąc zadowolić tłum, uwolnił Barabasza, Jezusa zaś kazał ubiczować i wydał na ukrzyżowanie (Mk 15, 15).
Bł. Prymas Wyszyński, w „Zapiskach więziennych” notuje:
Tylko Bóg może załatwić wiele spraw w jednym akcie cierpienia. To, co w oczach ludzkich jest tylko winą, w oczach Bożych jest chwałą. Tylko Bóg w swej dobroci zdoła tak wymierzać swoją karę, by dotknięty pozyskał chwałę coram hominibus („wobec ludzi”). Wielkość miłosierdzia Bożego jest nieogarniona.
Maryjo, Ty widzisz cierpienia winnych ale i fałszywie oskarżonych. Nikogo nie sądzisz, nie wydajesz wyroków. Zostawiasz sprawiedliwość w Bożych rękach. Tam jest bezpieczna i mądra bo zawsze i wszędzie jest Jego miłosierdziem.
III. KORONACJA
Z Ewangelii według świętego Mateusza:
Rozebrali Go z szat i narzucili na Niego płaszcz szkarłatny. Uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę, a do prawej ręki dali Mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i szydzili z Niego, mówiąc: «Witaj, Królu Żydowski!» (Mt 27, 28-29).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
W Palmową Niedzielę, która (…) jest uczczeniem Chrystusa Króla, śpiewa Kościół święty: „A rozebrawszy Go włożyli nań płaszcz szkarłatny…” (…) Chrystus nie wzdragał się przyjąć szaty szkarłatnej. A ja nieustannie „droczyłem się” z wolą Kościoła. A przecież każdy wie, że w tym szkarłacie więcej jest z krwi Kościoła, niż z ludzkiej próżności, tak że nigdy pycha ludzka nie będzie zdolna przysłonić prawdy Krwi. Musze więc cenić sobie najdrobniejszy sznur, by światu głosić Najświętszą Krew Chrystusa i Kościół...
Maryjo, Matko Króla królów! Ty zrodziłaś Go jako Syna i służyłaś Mu jako swemu Panu. Pokaż nam, jak w wyśmianych i wzgardzonych przez ludzi, widzieć samego Jezusa, naszego Króla i Boga.
IV. DROGA
Z Ewangelii według świętego Jana:
A On sam dźwigając krzyż wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota (J 19, 17).
Bł. kard. Wyszyński, uwięziony w Prudniku, 9 kwietnia 1955 roku, zanotował:
W Wielki Piątek, prócz Ciemnej Jutrzni, odprawiliśmy „naszą” Drogę Krzyżową, która była daleka od wszelkich bólów i narzekań, natomiast pełna była wspólnoty z Chrystusem w Jego drodze. To była droga Chrystusa, a nie nasza...
Maryjo, Ty byłaś wierna Synowi na kalwaryjskiej drodze. Bądź też z nami, przy każdej stacji naszego bólu. Jak dla Chrystusa, jak i dla Ciebie, tak i dla nas ważniejsze od cierpienia niech będzie wypełnienie woli Bożej do końca. Przez krzyż i zmartwychwstanie - do nieba.
V. ŚMIERĆ
Z Ewangelii według świętego Łukasza:
Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. (…) Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego. Po tych słowach wyzionął ducha (Łk 23, 44. 46).
Bł. kard. Stefan Wyszyński, 2 października 1956, w Komańczy, zapisał:
Kościół rodził się we Krwi odrodzeńczej Chrystusa na krzyżu, podobnie jak we krwi przychodzi na świat każde dziecię Boże. Wtedy jest zdrowe, gdy ta krew płynie; niebezpieczny jest dla ciała ludzkiego skrzep krwi. Podobnie niebezpieczny jest dla Mistycznego Ciała Chrystusowego zastój Krwi. (…) I dlatego zawsze gdzieś Kościół krwawi w niekończących się prześladowaniach...
Maryjo, Ty z tak delikatną czułością dotykałaś krwawych ran swojego Syna. Uproś nam odważną wierność Bogu i Kościołowi. Pomimo zranień i krwi przelewanej na ołtarzach ludzkich historii, naucz nas codziennie zawierzać Miłości..
Część IV – Tajemnice chwalebne
/ środa i niedziela /
I. ZMARTWYCHWSTANIE
Z Ewangelii według świętego Jana:
…Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: «Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono» (J 20, 1-2).
Bł. kard. Stefan Wyszyński, w jednym z kazań wielkanocnych, powiedział:
Chrystus po zmartwychwstaniu zapłacił ludziom detaliczną dobrocią, serdecznością, bliskością i radością za zniewagi doznane przed śmiercią. Jakże On jest wielkoduszny i wspaniałomyślny. O, mógł po Zmartwychwstaniu dobrze „zapłacić”…Wszystkim! Wszystkim! (…) Na szczęście Chrystus (…) tak się zachowywał, jak gdyby tego wszystkiego nie było. Jak wspaniałą rzeczą jest zapomnienie i przebaczenie (…) Taka jest właśnie miłość, taka jest prawdziwa przyjaźń!
Matko Nowego Życia! Ty rozważałaś miłość nawet w bólu ale nie pozwoliłaś by doznana krzywda zniewoliła Twoje serce, izolując Cię od ludzi, którzy skrzywdzili Twojego Syna. Pomóż nam, Matko, przebaczać 77 razy i prosić Boga o uzdrowienie naszej pamięci. Któż lepiej od Ciebie wie i pamięta, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych!
II. WNIEBOWSTĄPIENIE
Z Dziejów Apostolskich:
… (Jezus) uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? (por. Dz 1, 9-11).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
Kościół woła w liturgii (Wniebowstąpienia Pańskiego): „Mężowie Galilejscy, czemu stoicie zapatrzeni w niebo?” (Dz 1, 11) (…) Długo mogliby tak stać, jednak nie po to zostali wezwani. Chrystus już przedtem powiedział, do czego ich powołuje, zlecając: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (Mk 16, 15). A więc – dlaczego jeszcze stoicie? Przecież On przyjdzie! A wy teraz wypełniajcie swoje zadanie: „Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie…” (Mk 16, 20).
Maryjo, Matko każdej autentycznej ewangelizacji, która jest zawsze nowa. Nadzieją nam świeć na drogach misji Kościoła. Daj nam Jezusa, abyśmy mogli Go zanieść do ludzi.
III. PIĘĆDZIESIĄTNICA
Z Ewangelii według świętego Jana:
Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze - Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna (J 14, 16-17a).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
Tylko słów kłamstwa musi być bardzo dużo, bo kłamstwo jest detaliczne i sklepikarskie; zmienia się jak towar na półkach, musi być ciągle nowe, musi mieć wielu sług, którzy według programu nauczą się go na dziś, na jutro, na miesiąc. (…) By opanować całą technikę zaprogramowanego kłamstwa, trzeba wielu ludzi. Tak wielu ludzi nie trzeba, by głosić prawdę i być w prawdzie…
Maryjo, Ty zawsze żyłaś w prawdzie i Bożą prawdą karmiłaś swoje serce. Bądź z nami w świecie zatrutym kłamstwem. Abyśmy wytrwali przy Prawdzie, którą jest Chrystus. Pokaż nam, jak czynić Prawdę w miłości.
IV. WNIEBOWZIĘCIE
Z Ewangelii według świętego Łukasza:
…Jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś». Lecz On rzekł: «Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je» (zob. Łk 11, 27-28).
Z nauczania bł. kard. Stefana Wyszyńskiego:
Słowo Przedwieczne, Syn Boży potrzebował Maryi, aby stać się Człowiekiem i dokonać dzieła odkupienia, jak to pięknie śpiewamy w pieśni: „Witaj Jezu, Synu Maryi!” (…) Potrzebował Matki… Potrzebował Jej niepokalanego ciała, Jej krwi, mleka Jej „piersi z niebios napełnionej”, Jej ramion i Jej macierzyńskiej troski w swym nieporadnym dziecięctwie (…) A potem wziął Ją z ciałem i duszą do nieba (…) Potrzebna Mu jest i tam. Chce z Nią królować i przez Nią sprawować swe rządy nad światem…
Maryjo, Matko wniebowzięta! Nie dziwi nas to, że z ciałem i duszą jesteś w niebie. Ale wciąż nas zdumiewa, że jesteś Matką każdego z nas, ludzi żyjących na ziemi. Przychodzimy więc do Ciebie, do Ciebie wołamy, bo mamy pewność, że nas nie porzucisz. Wiemy, że nas zaprowadzisz do Jezusa. I że my też będziemy kiedyś z Tobą w niebie.
V. KRÓLOWA
Z Ewangelii według świętego Łukasza:
…Maryja rzekła: (…) Oto… błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia (por. Łk 1, 48).
Bł. kard. Stefan Wyszyński, Prymas Tysiąclecia, 3 maja 1956 roku w Komańczy, tak mówił do Maryi:
… Twój niewolnik, Królowo, chce swej niewoli dla większej chwały Twojej. Jeśli męka mojego Narodu przyniosła Ci chwałę, to może więcej chwały przyniesie Ci niewola jednego syna tego Narodu niż jego wolność. (…) Będę Cię wielbił wszystkim, co mam w tej chwili z woli Ojca Niebieskiego. Wybacz, że dary nie są królewskie, że są niewolnicze. Ale może milsza Ci ta uległość niż hojność „szczęśliwych” na tej ziemi…
Maryjo, Królowo naszych zwycięstw i upokorzeń! Ty znasz wszystkie uwikłania i zniewolenia swoich dzieci. Wstawiaj się za nami i prowadź ku pełnej i dojrzałej wolności, do której wyswobodził nas Chrystus, Twój Syn. Pokorna Służebnico Pańska z rodu królewskiego, bądź Królową naszych dni powszednich, a nie tylko od święta. I w tym, co zwyczajne, i proste pokazuj nam, jak żyć po królewsku, czyli miłością.
*
Papieża Franciszka [TUTAJ]
*
Leona XIII
do św. Józefa
(ogłoszona i zalecana po Różańcu
w encyklice o św. Józefie: "Quamquam Pluries" )
* *
ROZWAŻANIA
- wersja II
*
TAJEMNICE RADOSNE
/ poniedziałek i sobota /
I. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie.
Posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy (…), której było na imię Maryja. (…) Anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego” (…) Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według słowa twego! (Łk 1, 26-27. 30-32a. 38).
Wielka Boga-Człowieka Matko! Bogarodzico dziewico, Bogiem sławiona Maryjo! Królowo świata i Polski Królowo! (zob. Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego).
Razem z Archaniołem Gabrielem pozdrawiamy Cię słowami, którymi rozpoczynają się Jasnogórskie Śluby Narodu polskiego, wypowiedziane w Częstochowie 26 sierpnia 1956 roku.
Oto my, Dzieci Narodu Polskiego i Twoje Dzieci, krew z krwi Przodków naszych, stajemy znów przed Tobą, pełni tych samych uczuć miłości, wierności i nadziei, jakie ożywiały ongiś Ojców naszych.
II. Nawiedzenie św. Elżbiety.
Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [pokoleniu] Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę (…) a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: «Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona (Łk 1, 39-40. 41b. 42a).
Jasnogórska Królowo Polski, w tajemnicy nawiedzenia św. Elżbiety, chcemy pamiętać o tym, że Ty pierwsza wyśpiewałaś narodom hymn wyzwolenia z niewoli i grzechu, ż Ty pierwsza stanęłaś w obronie maluczkich i łaknących i okazałaś światu Słońce Sprawiedliwości, Chrystusa, Boga naszego. Chcemy pamiętać o tym, że Ty jesteś Matką naszej Drogi, Prawdy i Życia, że w Twoim Obliczu Macierzyńskim najpewniej rozpoznajemy Syna twojego, ku któremu nas wiedziesz niezawodną dłonią.
III. Narodzenie Pana Jezusa w Betlejem.
Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem (…) Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie (Łk 2, 4a. 6-7).
Święta Boża Rodzicielko i Matko Dobrej rady! Przyrzekamy Ci, z oczyma utkwionymi w żłóbek betlejemski, że odtąd wszyscy staniemy na straży budzącego się życia. Walczyć będziemy w obronie każdego dziecięcia i każdej kołyski równie mężnie, jak Ojcowie nasi walczyli o byt i wolność Narodu, płacąc krwią własną. Gotowi jesteśmy raczej śmierć ponieść, aniżeli śmierć zadać bezbronnym. Dar życia uważać będziemy za największą Łaskę Ojca wszelkiego Życia i za najcenniejszy skarb Narodu.
IV. Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni jerozolimskiej.
Gdy Rodzice wnosili [do świątyni] Dzieciątko Jezus, (…) [Symeon] wziął Je w objęcia, błogosławił Boga i mówił: moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów. (…) Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie (Łk 2, 27b. 28. 30-31. 34b-35a).
Jasnogórska Królowo Polski! Podobnie jak Ty ofiarowałaś Bogu swój największy skarb – Jezusa Chrystusa, tak i my składamy u stóp Twoich siebie samych i wszystko, co mamy: zagony polne i warsztaty pracy, pługi, młoty i pióra, wszystkie wysiłki myśli naszej, drgnienia serc i porywy woli.
Przyjmij to wszystko i przedstaw Synowi swojemu, by Ten, który wszystko może, pomnożył to, co dobre, a od złego nas zachował.
V. Znalezienie Pana Jezusa w świątyni.
Został Jezus w Jerozolimie, a tego nie zauważyli Jego Rodzice. (…) Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami (…) a Jego Matka rzekła do Niego: «Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie». Lecz On im odpowiedział: «Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca? (Łk 2, 43b. 46. 48-49).
Jezus przypomina nam o istocie swej ziemskiej misji. Jest nią pełnienie woli Ojca. Jasnogórska Królowo Polski, naśladując Twojego Syna,
wzywamy pokornie twojej pomocy i miłosierdzia w walce o dochowanie wierności Bogu, Krzyżowi i ewangelii, Kościołowi świętemu i jego Pasterzom, Ojczyźnie naszej świętej, Chrześcijańskiej Przedniej Straży, poświęconej Twojemu Sercu Niepokalanemu i Sercu Syna Twego.
Wtedy przyszedł Jezus z Galilei nad Jordan do Jana, żeby przyjąć chrzest od niego. (…) A gdy Jezus został ochrzczony (…) otworzyły [nad Nim] niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica i przychodzącego na Niego. A głos z nieba mówił: «Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie» (Mt 3, 13. 16-17).
przychodzimy, Maryjo, znów do Tronu Twego, Pośredniczko Łask wszelakich, Matko Miłosierdzia i wszelkiego pocieszenia. Przynosimy do stóp Twoich niepokalanych całe wieki naszej wierności Bogu i Kościołowi Chrystusowemu – wieki wierności szczytnemu posłannictwu Narodu, obmytego w wodach Chrztu świętego (zob. Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego).
A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? (…) Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». (…) Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą!» (…) «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!» (…) Starosta weselny skosztował wody, która stała się winem (…) Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie (J 2, 3-4a. 5. 7a. 8a. 11).
Matko Chrystusowa i Domie Złoty! Przyrzekamy Ci stać na straży nierozerwalności małżeństwa, bronić godności kobiety, czuwać na progu ogniska domowego, aby przy nim życie Polaków było bezpieczne.
[Jezus] przyszedł i osiadł w Kafarnaum nad jeziorem, na pograniczu Zabulona i Neftalego. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: „Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego. Droga morska, Zajordanie, Galilea pogan! Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światło wielkie, i mieszkańcom cienistej krainy śmierci wzeszło światło." Odtąd począł Jezus nauczać i mówić: «Nawracajcie się, albowiem bliskie jest królestwo niebieskie» (Mt 4, 13-17).
ponawiamy Śluby Ojców naszych i przyrzekamy, że z wszelką usilnością umacniać i szerzyć będziemy w sercach naszych i w polskiej Ziemi cześć Twoją i nabożeństwo do Ciebie, Bogarodzico Dziewico, wsławiona w tylu świątyniach naszych, a szczególnie w Twej Jasnogórskiej Stolicy.
Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe (…)I zjawił się obłok4, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!» (Mk 9, 2-3a. 7).
Matko Łaski Bożej! Przyrzekamy Ci strzec w każdej duszy polskiej daru łaski jako źródła Bożego Życia. Pragniemy, aby każdy z nas żył w łasce uświęcającej i był świątynią Boga; aby cały Naród żył bez grzechu ciężkiego; aby stał się Domem Bożym i Bramą Niebios dla pokoleń wędrujących poprzez polską ziemię – pod przewodem Kościoła katolickiego – do Ojczyzny wiecznej.
A gdy nadeszła pora, zajął miejsce u stołu i Apostołowie z Nim. (…) Następnie wziął chleb, odmówiwszy dziękczynienie połamał go i podał mówiąc: «To jest Ciało moje, które za was będzie wydane: to czyńcie na moją pamiątkę!» Tak samo i kielich po wieczerzy, mówiąc: «Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana (Łk 22, 14. 19-20).
przyrzekamy dzielić się między sobą ochotnie plonami ziemi i owocami pracy, aby pod wspólnym dachem domostwa naszego nie było głodnych, bezdomnych i płaczących.
TAJEMNICE BOLESNE
/ wtorek i piątek /
I. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu.
[Jezus] upadł na kolana i modlił się tymi słowami: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Wszakże nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!» Wtedy ukazał Mu się anioł z nieba i umacniał Go. Pogrążony w udręce, jeszcze usilniej się modlił, a Jego pot był jak gęste krople krwi, sączące się na ziemię (Łk 22, 41b-44).
Jasnogórska Królowo Polski, Twój Syn podejmuje krzyż naszych grzechów. A my
stajemy przed Tobą pełni skruchy, w poczuciu winy, że dotąd nie wykonaliśmy ślubów i przyrzeczeń Ojców naszych. Spojrzyj na nas, Pani Łaskawa, okiem Miłosierdzia Twego i wysłuchaj potężnych głosów, które zgodnym chórem rwą się ku Tobie z głębi serc wielomilionowych zastępów oddanego Ci Ludu Bożego (zob. Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego).
II. Biczowanie Pana Jezusa.
Rzekł do nich Piłat: «Cóż więc mam uczynić z Jezusem, którego nazywają Mesjaszem?» Zawołali wszyscy: «Na krzyż z Nim!» (…) Piłat widząc, że nic nie osiąga, a wzburzenie raczej wzrasta, wziął wodę i umył ręce wobec tłumu, mówiąc: «Nie jestem winny krwi tego Sprawiedliwego. To wasza rzecz». (…) Wówczas (…) kazał Jezusa ubiczować (Mt 27, 22. 24. 26).
Maryjo! To za nasze grzechy Jezus był tak strasznie męczony. To nasza wina.
Zwycięska Pani jasnogórska! Przyrzekamy stoczyć pod twoim sztandarem najświętszy i najcięższy bój z naszymi wadami narodowymi. Przyrzekamy wypowiedzieć walkę lenistwu i lekkomyślności, marnotrawstwu, pijaństwu i rozwiązłości.
Matko, dopomóż nam w tej pracy nad nami samymi.
III. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa.
A żołnierze, uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ją na głowę i okryli Go płaszczem purpurowym. Potem podchodzili do Niego i mówili: «Witaj, Królu Żydowski!» I policzkowali Go. (…) Jezus więc wyszedł na zewnątrz, w koronie cierniowej i płaszczu purpurowym. Piłat rzekł do nich: «Oto Człowiek» (J 19, 2-3. 5).
Tak często, niestety, naśladujemy Chrystusowych oprawców, kiedy zadajemy ból naszym bliźnim. Dlatego stojąc przed Twoim Jasnogórskim Obliczem, Maryjo,
przyrzekamy usilnie pracować nad tym, aby w Ojczyźnie naszej wszystkie dzieci Narodu żyły w miłości i sprawiedliwości, w zgodzie i pokoju, aby wśród nas nie było nienawiści, przemocy i wyzysku.
IV. Droga krzyżowa Pana Jezusa.
[Piłat] rzekł do Żydów: «Oto wasz król!» A oni krzyczeli: «Precz! Precz! Ukrzyżuj Go!» Piłat powiedział do nich: «Czyż króla waszego mam ukrzyżować?» Odpowiedzieli arcykapłani: «Poza Cezarem nie mamy króla». Wtedy więc wydał Go im, aby Go ukrzyżowano. Zabrali zatem Jezusa. A On sam, dźwigając krzyż, wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki, które po hebrajsku nazywa się Golgota (J 19, 14b-17).
Maryjo, Ty szłaś za Synem Jego drogą krzyżową.
Zwierciadło Sprawiedliwości! Wsłuchujemy się w odwieczne tęsknoty Narodu, przyrzekamy Ci kroczyć za Słońcem Sprawiedliwości, Chrystusem, Bogiem naszym. Przyrzekamy zdobywać cnoty: wierności i sumienności, pracowitości i oszczędności, wyrzeczenia się siebie i wzajemnego poszanowania, miłości i sprawiedliwości społecznej.
V. Śmierć Pana Jezusa na krzyżu.
Jezus świadom, że już wszystko się dokonało, aby się wypełniło Pismo, rzekł: «Pragnę». Stało tam naczynie pełne octu. Nałożono więc na hizop gąbkę nasączoną octem i do ust Mu podano. A gdy Jezus skosztował octu, rzekł: «Wykonało się!» I skłoniwszy głowę, oddał ducha (J 19, 28-30).
Maryjo! Jezus przed swoją śmiercią dał nam Ciebie za Matkę.
Stajemy przed Tobą pełni wdzięczności, żeś dziewicą Wspomożycielką wśród chwały i wśród klęsk tylu potopów. Królowo Polski! Odnawiamy dziś śluby Przodków naszych i Ciebie za Patronkę naszą i za Królową Narodu polskiego uznajemy. Zarówno siebie samych, jak i wszystkie ziemie polskie i wszystek Lud polecamy Twojej szczególnej opiece i obronie.
TAJEMNICE CHWALEBNE
/ środa i niedziela /
I. Zmartwychwstanie Pana Jezusa.
Oto nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi. Albowiem anioł Pański zstąpił z nieba, podszedł, odsunął kamień i usiadł na nim. (…) Ze strachu przed nim zadrżeli strażnicy i stali się jakby umarli. Anioł zaś przemówił do niewiast: «Wy się nie bójcie! Gdyż wiem, że szukacie Jezusa Ukrzyżowanego. Nie ma Go tu, bo zmartwychwstał, jak powiedział (Mt 28, 2. 4-6a).
Nasz Pan trzeciego dnia zmartwychwstał. Każda niedziela jest pamiątką tego zwycięstwa życia nad śmiercią. Dlatego jest to dzień świąteczny, w którym uczestniczymy w Eucharystii – Dziękczynieniu. Jasnogórska Królowo Polski!
Oddajmy Tobie szczególnym aktem miłości każdy polski dom i każde polskie serce, aby chwała twoja nie ustawała w ustach naszych dnia każdego, a zwłaszcza w dniu Twoich świąt (zob. Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego).
II. Wniebowstąpienie Pana Jezusa.
[Jezus] rzekł do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony». (…) Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdził naukę znakami, które jej towarzyszyły (Mk 16, 15-16. 19-20).
Jasnogórska Królowo Polski!
Przyrzekamy Ci umacniać w rodzinach Królowanie Syna Twego Jezusa Chrystusa, bronić czci Imienia Bożego, wszczepiać w umysły i serca dzieci ducha ewangelii i miłości ku Tobie, strzec prawa Bożego, obyczajów chrześcijańskich i ojczystych. Przyrzekamy Ci wychować młode pokolenie w wierności Chrystusowi, bronić go przed bezbożnictwem i zepsuciem i otoczyć czujną opieką rodzicielską.
III. Zesłanie Ducha Świętego.
Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też jakby języki ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić (Dz 2, 1-4).
Maryjo! Oblubienico Ducha Świętego! Ty razem z Apostołami trwałaś na modlitwie w oczekiwaniu na Zesłanie Ducha Pocieszyciela. Trwaj i dzisiaj razem z polskim Narodem w jasnogórskim Wieczerniku i wypraszaj nam potrzebne łaski.
Przyrzekamy iść w ślady Twoich cnót, Matko Dziewico i Panno Wierna, i z Twoją pomocą wprowadzać w życie nasze przyrzeczenia.
IV. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny.
Maryja rzekła: «Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. (…) On przejawia moc ramienia swego (…). Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych (Łk 1, 46-49. 51-52).
Pomnij Matko Dziewico, przed Obliczem Boga na oddany Tobie Naród, który pragnie nadal pozostać Królestwem Twoim, pod opieką Najlepszego Ojca wszystkich narodów ziemi. Przyrzekamy uczynić wszystko, co leży w naszej mocy, aby Polska była rzeczywiście Królestwem Twoim i Twojego Syna, poddanym całkowicie pod Twoje panowanie w życiu naszym osobistym, rodzinnym, narodowym i społecznym.
V. Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny na Królową nieba i ziemi.
Wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu. (…) I usłyszałem donośny głos mówiący w niebie: «Teraz nastało zbawienie, potęga i królowanie Boga naszego i władza Jego Pomazańca, bo oskarżyciel braci naszych został strącony, ten, co dniem i nocą oskarża ich przed Bogiem naszym (Ap 12, 1. 10).
Królowo Polski,
w Twoje dłonie składamy naszą przeszłość i przyszłość, całe nasze życie narodowe i społeczne, Kościół Syna Twojego i wszystko, co miłujemy w Bogu. Prowadź nas poprzez poddaną Ci ziemię polska do Bram Ojczyzny Niebieskiej, a na progu nowego życia sama okaż nam Jezusa, błogosławiony Owoc żywota Twojego.
Modlitwa Leona XIII do św. Józefa
(ogłoszona i zalecana po Różańcu
w encyklice o św. Józefie: "Quamquam Pluries" )
*